Czy zbliża się do twoich drzwi?
W Europie mamy aktywną wojnę rozpoczętą w 2014 roku przez Rosję przeciwko Ukrainie. Niedawno Izrael wywołał 12-dniową wojnę z Iranem. Na szczęście osiągnięto tam jakiś rodzaj rozejmu, ale nikt nie wie, jak długo będzie trwał.
Jest więcej punktów zapalnych na świecie, które mogą wywołać wojnę regionalną, a nawet globalną. Indie kontra Pakistan. Chiny przeciwko praktycznie prawie każdemu sąsiadowi. Nikt nie wie, kiedy Izrael podejmie kolejną prowokację i przeciwko komu.
I jeszcze mamy Afrykę – wielki kontynent, z wieloma krajami, z granicami przeciętymi w czasach kolonialnych w poprzek terytoriiów plemiennych, z postkolonialnymi, skorumpowanymi „demokracjami” nałożonymi na przesądy i lokalne antypatie, z rosnącym neokolonializmem Chin i buntami wojskowymi.
A każda wojna jest siłą napędową ogromnych zniszczeń. Tysiące straconych istnień ludzkich, miliony uchodźców, choroby, głód, destabilizacja globalnego handlu, od którego jesteśmy teraz tak bardzo uzależnieni.
Czy bierzesz te zagrożenia pod uwagę? Czy zastanawiasz się, jak przygotować siebie i swoją rodzinę na takie scenariusze?
Dodaj komentarz